Stonujmy ciut.
Nie byłoby stosowne, bym komentowała bieżące dane, ALE:
🔋 PKB nie odbiega od projekcji NBP (nie oceniam konsensusu analityków rynkowych).
🔋 Więcej zrozumiemy znając składowe PKB.
🔋 Duża jest rola problematycznego odsezonowania danych. Nie wchodząc w szczegóły: są dwa kwartały w przeszłości, które brużdżą bieżącym szacunkom.
🔋 Nie mniejsza jest rola efektów bazy (rok popandemiczny był bardzo szczególny).
🔋 Plus lub minus PKB jako całości od kilku kwartałów niewiele mówią o dobrostanie, bo przecież spożycie gospodarstw domowych było i (zgodnie z projekcją) będzie jeszcze przez jakiś czas na minusie. Za jego spadkiem stoją głównie: płace realne oraz budowanie poduszki oszczędności przez polskie rodziny.