Skip to main content

Dostałam od wczoraj mnóstwo wiadomości od Państwa z pytaniem, czy prezes Glapiński złamał wczoraj na konferencji prawo.

⏹ Nie słucham konferencji pana prezesa.
Gdybym ich słuchała, musiałabym je komentować. A tak ani ich nie słucham, ani nie muszę komentować. Prawie hatrick.

⏹ Nie jestem prawniczką.
Nie wypada mi oceniać, czy ktoś łamie prawo, od tego są ludzie o innych kompetencjach + trzeba być np. prokuratorem (żeby zarzut postawić) i sędzią (żeby ew. fakt złamania prawa stwierdzić), a nie pełnię żadnej z tych funkcji.
>> Tajemnicą objęty jest w całości przebieg posiedzenia.
>> Zwolnione z tajemnicy po pewnym czasie (tj. w momencie opublikowania na stronie NBP) stają się wyłącznie opis dyskusji po posiedzeniu oraz wyniki głosowania.
>> W związku z tym, na logikę, pozostaje objęta tajemnicą informacja kto postawił jaki wniosek (bo sam fakt tego wniosku wynika z wyników głosowania).
>> Ale nie jestem ani prokuratorką, ani sędzią.

⏹ Jestem w RPP od niemal dwóch lat, głosuję od października 2022 r.
>> Od tego momentu żadna projekcja NBP nie wskazywała na inflację trwale w celu, ani nawet inflację bazową w celu. Zawsze gdzieś na koniec, za dwa lata, zbliżamy się do celu. I tak od dwóch lat. Razem przebijamy już cztery lata. I to pomimo pozytywnych zaskoczeń. Tymczasem inni mają w zasięgu wzroku linię finiszu.
>> Projekcje po zeszłorocznej obniżce stóp procentowych wskazują na inflację bazową jeszcze mniej w celu niż wcześniej.
>> Z analizy modelu prognostycznego NBP stopą, która miała szansę zapewnić sprowadzenie inflacji do celu, jest 7,75%. Moje *głosowania* na posiedzeniach RPP (ostatniego nie komentuję, bo jest jeszcze przez ileś tygodni w całości owiany tajemnicą) odzwierciedlają ten właśnie stan wiedzy analitycznej.


Każdy, kto chce mieć własne zdanie na ten temat, może obejrzeć konferencję z wczoraj. Jest dostępna tutaj: https://nbp.pl/ocena-biezacej-sytuacji-ekonomicznej-w-polsce-wrzesien-2024/. Piszecie do mnie Państwo, że wrażliwy fragment jest ok 1h22m. Niewykluczone. Z dużą dozą prawdopodobieństwa dowolna minuta pokazuje obraz tego, co muszą znosić pracownicy NBP wtedy, gdy prezes jest w pracy. Nawet pewnie lukrowany obraz.