Mamy historycznie wysokie wzrosty płac
(w sektorze przedsiębiorstw).
Szczególnie po uwzględnieniu inflacji
(czyli realny wzrost płac).
🚀
Ważne są tu trzy konteksty.
1️⃣ Płace w sensie realnym spadły w okresie wysokiej inflacji
2️⃣ W średnim okresie tempo wzrostu płac nie odbiega od produktywności
3️⃣ Rok 2024 pozostaje rekordowy
To wnioski do czerwca. Po lipcu nadal mamy wzrost płac bardzo blisko historycznego rekordu. Tyle, że w lipcu pojawił się zasadniczy wzrost inflacji. Dlatego, choć wzrost nominalny płac nie zwalnia, to po urealnieniu inflacją tempo wzrostu jest płac realnych w tym jednym miesiącu jest niższe.
Co dalej? Trzy opcje:
– podwyżki już uwzględniały wzrost inflacji i były „wyprzedzające”
– pracownicy dopiero poproszą o podwyżki kompensujące wzrost inflacji;
– nie będzie kompensowania, bo pogarszają się perspektywy na rynku pracy.
W różnych firmach mogło być różnie, a na dokładke rozwój sytuacji w przeszłości nie musi odzwierciedlać sytuacji na dziś. Musimy uzbroić się w cierpliwość, żeby zobaczyć, która z trzech opcji będzie dominowała w ciągu najbliższych miesięcy.
W Państwa firmie co będzie dalej?