Na zaproszenie Forum Rynku Nieruchomości próbowałam odpowiedzieć na pytanie, czy i kiedy wrócimy do środowiska tzw. „niskich” stóp procentowych.
Oczywiście wszystko zależy, kim są „my” oraz co kto rozumie pod pojęciem „niskie”, ale generalnie:
🔔 raczej nie bardzo prędko;
🔔 ani w PL ani szerzej, w UE.
W sumie na tym można byłoby zakończyć, ale spróbowałam wyjaśnić, skąd to się wzięło, a przyczyn jest kilka.
☔ O wiele oporniej stopy procentowe przenoszą się do gospodarki. To tak zwany mechanizm transmisji polityki pieniężnej i z różnych względów, nie jest on bardzo drożny.
☔ Gospodarka w mniejszym stopniu zależy od kredytu, więc nawet gdy już mechanizm transmisji zadziała, oddziałuje słabiej.
☔ Jesteśmy w bardzo specyficznej fazie zmian gospodarczych, więc tak zwana „ostatnia mila”, sprowadzenie inflacji na trwałe do celu może być trudniejsze, niż się zdaje.
Co to oznacza? Że wg książki stopy będa musiały być wyższe przez dłuższy czas w tych krajach, które reagowały z grubsza zgodnie z książką (przynajmniej od pewnego momentu). A w innych krajach — konia z rzędem temu, kto zgadnie…
Slajdy dla wszystkich państwa, zostały uzupełnione o źródło danych (w przypadku, gdy sama pozbierałam dane dla Polski z różncych miejsc) oraz o źródle materiału (w przypadku, gdy przywołuje opublikowane opracowania ECB i Fed).
Prezentacja do pobrania.