Szanowny Panie,
celem polityki pieniężnej jest utrzymanie inflacji stabilnie w celu. Cel inflacyjny w Polsce wynosi 2.5%.
Zgodnie z analizami NBP, utrzymana do końca horyzontu projekcji stopa 6.75% nie sprowadzała inflacji do celu do końca 2025 roku. Zgodnie z tymi samymi analizami, stopa 7.75% miałaby taką szansę z pewnym, wstępnie satysfakcjonującym prawdopodobieństwem. Bieżące projekcje NBP (z listopada 2023, zakładające podtrzymanie niższej stawki VAT oraz subsydiowanie cen energii dla gospodarstw domowych) wskazywały, że przy stopie 5.75% utrzymanej na tym poziomie do końca 2025 roku oddalamy się od celu inflacyjnego w perspektywie tegoż 2025 roku w porównaniu do projekcji z lipca 2023. Projekcje NBP są publicznie dostępne na stronach NBP.
Obniżanie się inflacji z poziomów bardzo wysokich przed rokiem do poziomów nadal zdecydowanie powyżej celu inflacyjnego obecnie nie jest wskazaniem, że inflacja znajdzie się w celu. Tempo obniżania się inflacji jest zgodne z materiałami analitycznymi NBP: było kilka zaskoczeń po stronie polityki regulacyjnej obniżających inflację (np. rozszerzenie programu leków za 1zł), ale ich wpływ na procesy inflacyjne nie był zasadniczy. Inflacja bazowa nadal przekracza 6%.
Od początku kadencji w Radzie komunikuję się w spójny sposób. Po pierwsze: głosuję za takim poziomem stóp, co do którego mam przekonanie, że sprowadzi inflację do celu. Ten poziom w mojej ocenie to 7.75%. Ten poziom był o 1 pkt procentowy wyższy niż konsensus RPP do września 2023 r, obecnie jest o 2 pkt wyższy, bo wiekszość Rady zagłosowała za obniżkami we X i XI 2023. W mojej ocenie tamte decyzje były błędne: RPP nie otrzymała dotąd żadnego wskazania, że procesy cenowe są ustabilizowane, a inflacja znajdzie się na trwale w celu. Ta błędna decyzja większości Rady z jesieni 2023 nie zmienia ani danych, ani wniosków z modeli. I modele i dane mówią niezmiennie to samo: trwałe sprowadzenie inflacji do celu wymaga wyższej stopy procentowej niż 6.75%, a więc tym bardziej wyższej niż 5.75%.
Dla oceny adekwatnego pożądanego poziomu stóp procentowych nie ma szczególnego znaczenia bieżący poziom CPI. Główne banki centralne świata, mając zdecydowanie niższą inflację niż Polska od wielu miesięcy, utrzymują restrykcyjny kurs polityki pieniężnej właśnie dlatego, że zadaniem jest trwałe ustabilizowanie procesów cenowych. W Czechach, choć inflacja jest już w celu i wydaje się to trwałe (nie oddziałują na nią już żadne instrumenty polityki fiskalnej), bank centralny nadal utrzymuje stopy procentowe na wysokim poziomie (wyższym niż w Polsce).
Dziekuję za Pana email i oczywiście ma Pan prawo do swojego zdania. Ślubowałam „działać z pełną bezstronnością, posiadaną wiedzą i doświadczeniem w zakresie polityki pieniężnej, zgodnie z celami działalności Narodowego Banku Polskiego”. To właśnie staram się robić.
Jeśli ma Pan jeszcze jakieś wątpliwości, pozostaję do Pana dyspozycji.
Z poważaniem,
Joanna Tyrowicz