„Nie znajduję dobrego ekonomicznego uzasadnienia decyzji w postaci tak mocnej obniżki stóp procentowych.”
Wzięte w cudzysłów, bo to nie moje słowa, tylko Ignacy Morawski w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem w Kulturze Liberalnej. Muszę się całkiem bez bicia przyznać. że rozmowa z Ignacy Morawski podoba mi się znacznie bardziej, niż ze mną, bo przedstawił więcej przekonujących argumentów ekonomicznych. Z przyczyn oczywistych nie komentuje jego oceny zmian paradygmatów, ani ocen przesłanek – mój „paradygmat” w obecnej funkcji wyznacza legislacja, w Konstytucji stoi jak wół, że działam „w granicach i na podstawie prawa”. Jeszcze pięć lat autocenzury.
W rozmowie Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin ze mną, poza pytaniami o decyzję RPP i jej przesłanki, powraca z tematem konsekwencji manipulacji ceną paliw.
Dużo uwagi skupia się na wpływie tych praktyk na bieżący odczyt miary inflacji CPI. Od kilku tygodni próbuję Państwa przekonywać, że inflacja to nie miara. Inflacja to proces. Krótkoterminowe manipulacje miarą nie zmieniają tego procesu. Brak ekscytacji z powodu przejściowo niskich cen paliw pogłębia u mnie, analiza średnio i dlugofalowa. Ceny to sygnał do wyborów gospodarczych. Manipulowanie cenami zaburza ten sygnał. I zwiększa poczucie niepewności do co przyszłości.
A już jutro analiza o recesji naszego biednego konsumenta.