Skip to main content

Co prawda blackout, ale nie będzie o polskiej polityce pieniężnej.

Przeczytajcie Państwo raport Fed (Michael Barr, czyli vice-chair of Fed, od 2022) o przyczynach upadku Silicon Valley Bank. Od deski do deski! Warto, bo:
#1 Jest naprawdę świetnie zrobiony,
* full disclosure faktów po stronie Fed, w tym rzetelna analiza własnego postępowania, nieuchyla się od odpowiedzialności;
* pełne spektrum argumentów, wyważony;
* z konkretnymi rekomendacjami co do zmian w regulacjach.
#2 Wyraźnie z niego wynika rola — a ściślej jej brak — zacieśnienia pieniężnego (potocznie zwanego „podnoszeniem stóp”, ale w USA dochodzi jeszcze zasadnicze skrócenie sumy bilansowej Fed).

Zacznijmy od teorii. Nobel 2022 z ekonomii jak raz był za modelowanie tzw. runów na banki. Jedna z pierwszych lekcji na wykładach z financial intermediation (mój akurat w KU Leuven, u Hansa Degryse) to, że … nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać. Uproszczenie, ale banki są naprawdę systemowo wrażliwe na nagłą, zmasowaną akcję wyciągania depozytów, wywołaną byle plotką. Ta obserwacja jest jednym z podstawowych uzasadnień do tworzenia banków centralnych = tzw. lender of last resort, czyli instytucji, która zawsze może dostarczyć wystarczającej płynności.

Praktyka. Ostatnie runy na banki były w USA w 2008 roku. W ciągu 8 dni z jednego z banków deponenci wyciągneli $10 mld depozytów, z drugiego w ciagu 19 dni $16 mld. Tymczasem z SVB w ciągu *jednego* dnia wycofano $40 mld depozytów. To nadzwyczajna i nieprzewidywalna ex ante skala, wyjaśniono, z czego wynika.

Ciąg dalszy teorii. Nie można być lender of last resort dla każdego, bo to tworzy pokusę nadużycia: zrobię „zły” bank i jadę na płynności z banku centralnego. Dlatego państwa robią regulacje instytucji finansowych i zapewniamy płynność tylko tym bankom, które się trzymają zasad.

Praktyka. SVB od lat nawalał nawet we własnych wewnętrznych stress testach. Reakcją zarządu była … zmiana kryteriów na mniej wymagające. A co na to regulator? W 2021 roku poświęcił tej jednej instytucji ponad 10 tys. godzin pracy nadzoru, w 2022 roku: 25 tys. godzin. Tworzył rekomendacje dla SVB i zbierał dokumentację, gdy SVB odwoła się do sądu od jakichkolwiek zmian w ocenie stabilności przez Fed. Bo w USA regulacja jest koncyliacyjna, a w każdym razie od ustawy z 2018 roku pod szumną nazwą „Economic Growth, Regulatory Relief and Consumer Protection Act”. Jak by tu powiedzieć, regulatory relief it was indeed, ledwie 10 lat po globalnym kryzysie finansowym…

I żeby było jasne: raport wyraźnie pokazuje, gdzie nadzór Fed we własnej nie zadziałał tak zdecydowanie i szybko jak powinien, a także które wewnętrzne procedury okazały się zbyt długotrwałe.

Raport jest napisany prosto, czytelnie, bez żargonu, z pełnym kontekstem. Wszystko staje się jaśniejsze, włączając w to obecne kroki Fed.

https://www.federalreserve.gov/publications/files/svb-review-20230428.pdf

Dziwi mnie tylko: gdzie się podziali whistle-blowers? Ci z wewnątrz SVB?