Skip to main content

Rada Polityki Pieniężnej przyjęła w większościowym głosowaniu tzw. „stanowisko” ws. Listu otwartego byłych prezesów NBP i członków RPP. Dyskusja nad tym stanowiskiem trwała niemal dwa razy dłużej niż dyskusja RPP nad decyzją o stopach procentowych.

W trwającej ponad półtorej godziny dyskusji, próbowaliśmy odwieść członków RPP od przyjmowania „stanowiska” ws. listu otwartego. Przedstawiliśmy następujące argumenty.

1. List otwarty był skierowany do Prezesa NBP i Zarządu, a nie do RPP.

2. Każdy ma prawo krytykować zarząd NBP, w tym także byli prezesi i członkowie RPP wcześniejszych kadencji. Głosy krytyki trzeba szanować, a nie potępiać.

3. Prawdy i faktów nie ustala się większością głosów. Faktem jest, że zmieniono regulamin RPP tak, że obecnie dostęp do analiz i analityków jest mniejszy. Faktem jest, że cofnięto członkom RPP dostęp do systemu IT z materiałami analitycznymi. Faktem jest, że pracownicy NBP otrzymują emaile zabraniające jakichkolwiek kontaktów służbowych z członkami RPP. Wreszcie, faktem jest, że Gabinet Prezesa nie realizuje nawet zupełnie prostych próśb członków RPP o udostępnienie materiałów. „Stanowisko”, choć bardzo byśmy sobie życzyli, by miało moc magiczną, tych faktów niestety nie zmienia.

4. Zgodnie z regulaminem RPP, nie ma podstawy prawnej dla uchwalenia „stanowiska”, a RPP może działać tylko w granicach i na podstawie prawa. Już samo przedstawienie inicjatywy stanowiska przez Cezarego Kochalskiego było nieregulaminowe.

5. W ramach RPP możemy krytykować swoje działania nawzajem, ustnie czy na piśmie. Hipokryzją jest udawać, że jest jakaś zasadnicza różnica pomiędzy sytuacją, gdy ktoś z nas krytykuje publicznie RPP za brak adekwatnych działań zwalczających inflację, oraz sytuacją, gdy ktoś z nas krytykuje publicznie tę krytykę. Ewidentnie brak konsekwencji w postulacie trzymania tzw. dobrych praktyk.

Pomimo tych argumentów oraz pomimo naszej propozycji, by wspólnie uzgodnić uczciwe i szczere stanowisko RPP w ważnych sprawach komunikacji na temat polityki pieniężnej, siedmiu członków RPP zdecydowało się przegłosować „stanowisko” w pierwotnie zaproponowanej postaci. Tutaj znajdziecie Państwo nasze votum separatum ws. „stanowiska” RPP.

Ludwik Kotecki
Przemysław Litwiniuk
Joanna Tyrowicz